Mała Wysoka - 19 maj 2013
Po długim okresie niepogody można było w końcu ruszyć w Tatry. Za cel obrali¶my Mał± Wysok±, po słow. Východná Vysoká - 2428 m npm.
Wyjazd z Bielska o 1.30, co było do¶ć barbarzyńsk± por±, jak na mój gust. Skład ekipy - oprócz mnie Jasiu i Tomek.
Przyjechali¶my do Tatranskiej Polianki (1005 m npm), zostawili¶my auto pod hotelem (za free) i ruszyli¶my w górę. Była godz. 4.20, dookoła wszystko budziło się do życia, słońce wschodziło, ptaszki ¶piewały...
Nie ¶piesz±c się zbytnio doszli¶my do Wielickiego Stawu (1667 m npm), zrobili¶my krótk± przerwę ¶niadaniow± i ruszyli¶my dalej zielonym szlakiem przez Wielicki Ogród w kierunku Polskiego Grzebienia.
Otoczenie Doliny Wielickiej jest bardzo imponuj±ce, z lewej strony Gerlach, z prawej Wielickie Granaty i Bradavica. Po drodze mijali¶my kilka stawów, z których największe to Wielicki i Długi.
W Wielickim Ogrodzie niestety nie kwitły jeszcze takie ilo¶ci kwiatów, jak w lecie, ale
i tak było pięknie.
Warunki na szlaku były bardzo dobre, tylko gdzieniegdzie przechodzili¶my przez płaty ¶niegu. Ostatni odcinek szlaku na Polski Grzebień (2200 m npm) jest ubezpieczony klamrami i łańcuchami. Z przełęczy kierujemy się w prawo i żółtym szlakiem w ci±gu 30 minut wychodzimy na szczyt Małej Wysokiej.
Panorama stamt±d uważana jest (całkiem słusznie) za jedn± z najpiękniejszych.
Na szczycie zaczęło mocno wiać, więc po uskutecznieniu sesji zdjęciowej robimy szybki odwrót.
Do samochodu wracamy t± sam± drog±, zatrzymuj±c się na moment przy ¦l±skim Domu.
Ewa