Dolina Zimnika - Kościelec Beskidzki, 17.05.2015
Na parkingu leśnym, obok leśniczówki Leśnictwa Ostre, w pięknej Dolinie Zimnika spotkało się 10 osób. Była mżawka, ale prognozy przewidywały poprawę pogody, co się sprawdziło. Wędrówkę rozpoczęliśmy przejściem ścieżki dydaktyczno - przyrodniczej wzdłuż potoku Leśnianki. Żółtym szlakiem przeszliśmy pod szczyt Kościelca i potem, mocno pod górę bez szlaku, dotarliśmy na skalny grzbiet. Na szczytowym spiętrzeniu góry znajdują się wychodnie skalne, które tworzą dwie wybitne ambony o wysokości kilkunastu metrów. Na jednej z nich utworzone zostało stanowisko do zjazdu na linie. Roman zapewnił asekurację a Bogdan zajął się wpinaniem do liny chętnych spróbowania przygody pod hasłem - skała, lina i przepaść. Po tej ekstremalnej zabawie z pewnością przybyło w naszym Klubie amatorów wspinaczki skalnej. W powrotnej trasie zwiedziliśmy pozostałe wychodnie skalne, które tworzą mury skalne opadające na północny wschód od szczytu. W jednej ze skałek znajduje się jedyne w Beskidzie Śląskim okno skalne. Dotarliśmy na parking, przy którym jest miejsce na ognisko z wiatą i ławkami z czego skorzystaliśmy. Z okazji niedawnych imienin Zosi, był bukiecik kwiatów i gromkie Sto-lat. Od Solenizantki był pyszny placek i wszelki rodzaj napitku. Wspinaczkowa adrenalina, słoneczna pogoda, ognisko, pieczone kiełbaski, wspomniany poczęstunek od Zosi i przede wszystkim przemiła towarzyska atmosfera z pewnością pozostaną w pamięci uczestnikom imprezy "Biwak KTW z wyjściem na Kościelec".