Brestowa, 24.06.2017
Nie najwyższy, ale wybitny szczyt Słowackich Tatr Zachodnich. Po wyjściu z pietra regli i kosodrzewiny otwiera sie widok na całe Tatry i nie tylko. Na wierzchołku było dużo dywagacji na temat co widać a czego nie, co mogło by być widać a dlaczego nie widać, wszyscy mieli pole do popisu. Zejście szlakiem nie dawno oficjalnie udostępnionym trochę frustrowało bo szlak nie wygładzony i mógł sprawiać niewielkie trudności. Ale przy wspaniałej pogodzie o tym się nie myślało i zaliczyło kolejną górę.