Siwy Wierch, 21.06.2015
Wielokrotnie odwiedzany, charakterystyczny wierzchołek u początku albo u końca Tatr, w zależności czy tu się kończy czy zaczyna wędrówkę. Niedaleko stąd do Huciańskich przełęczy, przyjmowanych jako umowna granica Tatr na zachodzie. Drogę Zuberec - Liptowski Mikulasz, w miejscu oznaczonym jak Leśniczówka pod Białą Skałą przecina czerwony szlak od Kwaczan aż do Pyszniańskiej przełęczy, zaliczając po drodze najwyższe wzniesienia słowackich Tatr Zachodnich. Z uczestnikami z 2 pełnych autokarów ślizgamy się po błotnistej drodze, mozolnie zyskując wysokości aż pod Białą Skałę, gdzie pojawiają się wapienne formy skalne. Im dalej tym ciekawie to wygląda a przepływające mgły tworzą fantastyczne krajobrazy, które przy odrobinie wyobraźni można sobie różnie układać. Zejścia, podejścia, kluczenia w skale, pionowe przejścia, pojawił się deszcz, tablice z podaniem wysokości ustawione przez miejscowego leśniczego i wreszcie na wierzchołku. Przerwy w deszczu pozwalają na identyfikację krajobrazu. Zejście trawersami na siodło i do chaty na podsuszenie odzieży, nawodnienie ciała i posiłek. Popołudnie zrobiło się słoneczne, w oznaczonym czasie zebrali się wszyscy uczestnicy i można było wracać do domu.