Markowe Szczawiny 26-27.01.2019
Jest sobota 26 stycznia 2019 wyjeżdżamy późnym rankiem we czwórkę Halinka, Jadzia, Adam i Iza na umówione spotkanie na Markowych Szczawinach z naszymi kolegami z klubu KST ze Słowacji. Droga na Krowiarki jest bardzo dobra, odśnieżona i czarna. Na parkingu znajdujemy miejsce na zaparkowanie samochodu, śniegu jest bardzo dużo. Wyruszamy na szlak Górnym Płajem, na szlaku śniegu masa, a do tego wiatrołomy, które niestety utrudniają przejście, ale docieramy do schroniska i czekamy na naszych kolegów i zakwaterowanie. Trochę się martwimy ponieważ nie mamy kontaktu z naszymi kolegami, ale nasz kolega Krzysztof informuje nas, że nasi koledzy zawracają spod Gówniaka na przełęcz Krowiarki i pójdą Górnym Płajem.
Nie możemy się na nich doczekać więc Adam wychodzi im na przeciw, wreszcie dochodzą wszyscy, rozpoczynają się powitania i biesiadowanie oraz żywa muzyka ponieważ Adam wyniósł instrument muzyczny w plecaku do schroniska.
Jak zwykle Bibianka i Tibor są niezawodni w przygotowaniach różnych specjałów kulinarnych. Biesiada przeciąga się do wczesnych godzin rannych z udziałem niektórych uczestników VI Skiturowego Memoriału im. Edwarda Hudziaka.
W niedzielę wstajemy opieszale i po śniadaniu i kawie wyruszamy wszyscy w drogę powrotną na Krowiarki, na krowiarkach pożegnanie z Kolegami i wracamy spokojnie do domu.
IC