Inne Galerie

Biwak zimowy, Pilsko, 20 - 21. 02.2016

Co to jest biwak zimowy? Wyzwanie zmierzenia się ze wszystkim, co może się zdarzyć, zwłaszcza  zimowa nocą, w górach. A co może się zdarzyć? Wiele. Zmęczenie długim transportem wyposażenia, wymóg orientacji przy minimalnej widoczności, wysiłek w przygotowaniu odpowiedniego miejsca na biwak, szybko zapadające ciemności przy śnieżnej zamieci, niskie temperatury, huraganowe wiatry z obfitymi  opadami śniegu i konieczność częstego odkopywania namiotu, kłopoty przy podstawowych czynnościach fizjologicznych, potrzeba psychicznej odporności żeby nie powiedzieć "dość". To wszystko było w ostatnią sobotę i niedzielę na Pilsku. W męskim gronie Romek, Adam, Krzysiek, Wojtek, Andrzej, Grzesiek z synem i ja mieliśmy prawdziwie zimowy biwak. W 4 namiotach na noc zostało nas 6 i tyluż szczęśliwie zeszło w niedzielę do schroniska na Miziowej, gdzie spał Grześ i syn. I po co to wszystko? Są tacy, którym tego nie trzeba tłumaczyć i tacy, którzy tego i tak nie zrozumieją, więc nie będę.
I jeszcze dopisek. Kilkakrotnie już pisałem, że jeżeli coś proponuje i organizuje Romek, warto się przyłączyć, bo po prostu warto, teraz też tak było. Czy jeszcze pójdziemy? Kiedy zwijaliśmy biwak było "już nigdy w życiu". A w schronisku "musimy się znowu umówić".
I tak trzymać!