48 zraz VhT, 26 -28.06. 2015
To był już 48 Zlot Wysokogórskich Turystów zrzeszonych w Klubie Słowackich Turystów. My , jako KTW, uczestniczyliśmy dopiero trzeci albo czwarty raz? Spotykają się pod Wysokimi Tatrami, do tej pory w Tatrzańskiej Łomnicy, z całej Słowacji turyści, którzy mogą wchodzić w Tatry tam, gdzie innym zakazano. Prowadzą wysokogórscy instruktorzy i z nimi już byliśmy m. inn. na Gierlachu, Łomnicy, Lodowym, Wysokiej . Byliśmy w pięć osób, Gienek i Marcin przyjechali wcześniej i zdążyli być w piątek, przy bardzo dobrej widoczności, na Szatanie w grani Baszt.
W sobotę, w trójkę, korzystając z 2 gondoli do Skalnatego Plesa za 19 EURO i już przy minimalnej widoczności, prowadzeni przez wybitnych instruktorów VhT, weszliśmy przez Huncowski na Kieżmarski, schodząc przez Huncowską Dolinę.
Tradycja spotkań to sobotnie uroczyste zakończenie i bal - cokolwiek by to miało znaczyć - do późnych nocnych (a nawet wczesno porannych). I niedzielne pożegnania, do późnych godzin przedpołudniowych, "i tak się trudno rozstać" jak pisał poeta. To wszystko sprawiło, że w sobotę starczyło tylko czasu na jaskinię i obiad w Podspadach. A za rok może znowu?